Autor |
Wiadomość |
Shadi
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Swietokrzyskie
|
Wysłany:
Sob 12:33, 11 Mar 2006 |
|
Witam!
Jestem ciekawy czy tez tak macie czasem- po prostu Wielki Dół!!!
Od jakiegos czasu nie moge nawet patrzec na gitare. Denerwuje mnie ten cały sprzet, kilometry kabli, zasilacze, nuty i kostki poniewierajace sie wszedzie -a jak popatrze na ta szmate(gitara) to po prostu rzygac sie chce.
Mialem dogrywac sie do jeamow, nagrywac jakies nowe kawalki ale pomimo tego ze w glowie jest troche pomyslow to nie moge sie zebrac. Kilka razy juz pakowalem wszystko i mialem wystawic na sprzedarz caly ten burdel ale jakos szkoda mi bylo, bo pewnie za pewien czas musialbym kupic jakas gitarke zeby pograc.
Zazwyczaj w takich okresach krotka przerwa wystarczala zeby nabrac jakiegos takieg "glodu" grania ale teraz to juz chyba z 3 tyg to sie ciągnie.
Moze jakies pomysly macie co z tym zrobic, mam nadzieje ze to minie szybko i bede mogl cieszyc sie z tego co gram.
Pozdrawiam wszystkich.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Felan
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
|
Wysłany:
Nie 15:51, 12 Mar 2006 |
|
Tez tak mam od dluzszego czasu, ale w moim wypadku sprawe rozwiaze nowa gitara, ktora przyleci do mnie za jakies 2-3 tygodnie.
Jak nie mozesz patrzec na gitare, to nie patrz. A jak juz bedziesz mogl przynajmniej patrzec, to sprobuj cos zmienic w swoim "systemie". Ja, kiedy mnie dorwie taki dolek, po prostu przestaje robic jakiekolwiek cwiczenia i uczyc sie czegokolwiek - lapie gitare, wrzucam podklad i improwizuje sobie przez jakis czas na kompletnym luzie. Duzo sie w ten sposob moze nie naucze, ale przynajmniej tez mniej zapomne podczas takiego kilkudniowego/kilkutygodniowego kryzysu .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:14, 12 Mar 2006 |
|
No jakoś trzeba to przezyc zobaczymy co z tego wyjdzie.
Cytat: |
Tez tak mam od dluzszego czasu, ale w moim wypadku sprawe rozwiaze nowa gitara, ktora przyleci do mnie za jakies 2-3 tygodnie. |
Jak moge zapytac -skąd ta gitarka ma do Ciebie przyleciec? No i jaka?
Bo jesli chodzi o np stany- to interesuje mnie koszt przesylki, zasady przeslania no i czy sie faktycznie oplaca po doliczeniu wszystich oplat.
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
Ritchie
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 15:19, 13 Mar 2006 |
|
Ja nigdy tak niemam i nie miałem Zawsze jak widze gitare to musze na niej pograc
A Kable mnie wku*****ą chyba jak każdego :/.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Darek
Pogromca szatana
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leszno
|
Wysłany:
Wto 21:19, 14 Mar 2006 |
|
ja mam ostatnio taki spadek formy...nie wiem czy dobrze robie dogrywajac sie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ice
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:57, 14 Mar 2006 |
|
ja tak mam rzadko..ale jak mam - to gram sobie rozne fajne rzeczy ze sluchu..ostatnio to bylo 'a love eternal' z nowej plyty satrianiego =]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Felan
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
|
Wysłany:
Czw 9:53, 16 Mar 2006 |
|
Anonymous napisał: |
Jak moge zapytac -skąd ta gitarka ma do Ciebie przyleciec? No i jaka?
Bo jesli chodzi o np stany- to interesuje mnie koszt przesylki, zasady przeslania no i czy sie faktycznie oplaca po doliczeniu wszystich oplat.
Pozdrawiam
|
Japonski Stratocaster SQ. Leci z Bostonu . Za przesylke mnie wychodza jakies 4 stowki. Ale niczym sie nie martwie, wszystko zalatwia znajomy.
Co do tego, czy sie oplaca, to nie mam pojecia, bo takie wioslo trudno dostac gdziekolwiek. Ale przegladajac ceny innych gitar w Polsce i w US trudno nie zauwazyc, ze ceny sa w Polsce naprawde duzo, duzo wyzsze. Pewnie, ze nie oplaca sie w Stanach kupic gitary za 400 zl, zeby drugie tyle dac za przesylke - ale oplaca sie kupic za 1200 (wioslo, ktore kosztowaloby powiedzmy 1800 w Polsce) i sprowadzic za 400.
Pzdr
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
blackviolet
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 20:14, 25 Kwi 2006 |
|
mam tak często, najczęściej wtedy mi nic nie wychodzi, a coraz częściej mam wrażenie że powinienem grać lepiej niż jest faktycznie biorąc pod uwagę czas jaki temu poświęciłem...
myślę że to normalna rzecz taki dołek czasem czy spadek formy i każdy sięgający po gitarę powinien nauczyć się z tym sobie radzić po swojemu, oprwcować swoje metody na doła
to tyle mojej filozofii
PS chyba najważniejsze jest to żeby się w domu nie zamykać z gitarą, trzeba wyjść z tym do ludzi, poszukać środowiska o podobnych zainteresowaniach no i chodzić na koncerty
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Darek
Pogromca szatana
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leszno
|
Wysłany:
Śro 16:37, 26 Kwi 2006 |
|
btw koncertu...mozecie mi pozazdroscic...w piatek ide na dżem
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|